Dwunasty obóz Ichiban Camp zbudował mocny fundament przed sezonem

Dwunasty obóz Ichiban Camp zbudował mocny fundament przed sezonem

Patryk Sypień i Antonio Tusseau byli gośćmi obozu przygotowawczego Ichiban Camp, który odbył się w miejscowości Bardo na południu Dolnego Śląska. Trwał od 25 do 30 sierpnia 2024 roku, uczestniczyła w nim około setka osób, a zorganizował go Wrocławski Klub Karate Kyokushin A. i S. Sypień.

Patryk Sypień (3 dan) to zawodnik Wrocławskiego Klubu Karate Kyokushin A. i S. Sypień oraz trzykrotny mistrz Europy w kategorii open. – Staram się przekazywać te rzeczy, które sam stosuję, przygotowując się do zawodów. Chcę pokazać, że są skuteczne i praktyczne – podkreślał sensei. – Życzę kolegom z klubu i z całego kraju jak najlepszych przygotowań, bez żadnych kontuzji, chorób i przeciążeń. Wejdźmy w te zawody, które przed nami, w jak najlepszej formie.

Z kolei Antonio Tusseau (2 dan) aż pięciokrotnie wygrywał mistrzostwa Europy w kategoriach wagowych. – Zawsze mówię, że trzeba wierzyć w siebie – podkreślał Francuz. – To będzie ważny sezon, czeka nas Puchar Świata, potem All Japan Open, a następnie Mistrzostwa Świata w kategoriach wagowych. Życzę wszystkim, by trenowali jak najwięcej, żebyśmy mieli świetne walki.

Sensei Sypień skupił się na motoryce. Uczestnicy jego treningów ćwiczyli z odpowiednim obciążeniem, by wypracować potrzebną do pojedynków siłę i wytrzymałość. Natomiast sensei Tusseau pracował z obozowiczami nad techniką, począwszy od pozycji walki, przez odpowiednie poruszanie się, wyprowadzanie technik i sposoby na odepchnięcie rywala, aż po rzadziej stosowane uderzenia łokciem, kopnięcia piętą czy ataki na łydkę.

– Obóz jest przygotowany głównie pod zawodników, ale udział w nim może wziąć każdy. Mamy tutaj wszystko, od technik karate, aż po przygotowanie motoryczne. To cały przekrój tego, czego potrzebujemy, by profesjonalnie przygotować się do zawodów – zaznaczał shihan Sylwester Sypień (5 dan), wiceprezes Wrocławskiego Klubu Karate Kyokushin A. i S. Sypień. – Wykonujemy ćwiczenia siłowe, wytrzymałościowe i szybkościowe. Robimy to ze sprzętem, ze złomem, z tarczami, i co najważniejsze: również z partnerami. Ćwiczymy w parach pod okiem najlepszych instruktorów i zawodników na świecie.

Takie połączenie siły, wytrzymałości, techniki i szybkości miało pomóc zbudować formę przede wszystkim tym zawodnikom, którzy przygotowują się do sezonu. Oprócz tego karateka uczestniczyli w luźniejszych treningach, których celem było pobudzenie ciała między innymi poprzez przebieżki i rozciąganie. Był też czas na regenerację w hotelu Bardo, w którym na czas obozu zamieszkali jego uczestnicy. Do ich dyspozycji były basen, jacuzzi i sauna.

– Mamy nie taką dużą grupę, około setki osób, ale to najlepsi zawodnicy. We wrześniu rozpoczynamy treningi i chcemy w nie wejść na pełnym ogniu – zapowiedziała shihan Agnieszka Sypień (5 dan), prezeska Wrocławskiego Klubu Karate Kyokushin A. i S. Sypień. – Sekret tego, że notujemy serie drużynowych zwycięstw na turniejach tkwi w klubie. My, starzy zawodnicy, tacy jak ja i shihan Sylwek, cały czas motywujemy młodzież do treningów. To w większości moi podopieczni, którzy chcą osiągać te sukcesy i chcą jeździć na zawody. Dlatego też w ciągu mamy po 20-25 startów rocznie, w tym co najmniej 5 startów zagranicznych.

Patronat medialny nad wydarzeniem objęła ekipa Okiem Sportowca. Relację z obozu obejrzycie na naszych kanałach: YouTube, Facebook, Instagram.

Zobacz wyjątkowe produkty
z limitowanej kolekcji:

„DUCH WALKI”