Historyczna współpraca Oyama & Kyokushin - kolejne wspólne Mistrzostwa Polski

Historyczna współpraca Oyama & Kyokushin – kolejne wspólne Mistrzostwa Polski

W Toruniu odbyły się Polskie Mistrzostwa Oyama i Kyokushin, będące ważnym krokiem w kierunku integracji tych dwóch stylów karate. Turniej zgromadził zawodników w różnych kategoriach wiekowych, od U12 do seniorów, z wyłączeniem konkurencji kata, aby zapewnić sprawiedliwą rywalizację w kumite.

W dniu 12 kwietnia 2025 roku w Toruniu odbyły się Mistrzostwa Polski Oyama i Kyokushin Karate, które zgromadziły 395 zawodników z 69 klubów Oyama i Kyokushin Karate z całej Polski. Zawody rozegrano na pięciu matach, a ich organizatorem był Toruński Klub Karate Kyokushin pod przewodnictwem Shihana Artura Wilento (5 dan).

Wydarzenie stanowiło kontynuację współpracy pomiędzy środowiskami Oyama i Kyokushin Karate, zapoczątkowanej podczas wspólnych mistrzostw w Radomiu w 2024 roku. Zawody w Toruniu były kolejnym krokiem w integracji tych dwóch nurtów karate kontaktowego w Polsce. W trakcie ceremonii otwarcia Prezes Zarządu OYAMA Polskiej Federacji Karate, Hanshi Jan Dyduch, wręczył Shihanowi Arturowi Wilento list gratulacyjny oraz podziękowania za organizację mistrzostw.

Hanshi Jan Dyduch (Oyama PFK) i Shihan Artur Wilento (Kyokushin Kenbukai / PFKK)

Otwarte Mistrzostwa Polski Oyama i Kyokushin Karate 2025 w Toruniu były kolejnym, znaczącym krokiem w kierunku jednoczenia środowisk karate kontaktowego w Polsce. Współpraca pomiędzy przedstawicielami stylów Oyama i Kyokushin nabiera realnych kształtów, a wspólne wydarzenia sportowe stają się nie tylko areną rywalizacji, ale przede wszystkim platformą integracji i wymiany doświadczeń. Turniej w Toruniu udowodnił, że łączące te środowiska wartości – szacunek, dyscyplina i dążenie do rozwoju – są silniejsze niż różnice stylowe. Co więcej, przed nami kolejne wydarzenia w 2026 roku w Opolu, które mają jeszcze bardziej zacieśnić współpracę – tym razem także z udziałem klubów zrzeszonych w Polskim Związku Karate Kontaktowego (PZKK), co otwiera drogę do jeszcze szerszej integracji całego środowiska karate w Polsce.

Igor Lamot nadal „to” ma! Pokazał, że wraca na tatami z przytupem!

Wrocławianin niespodziewanie pojawił się na matach Mistrzostw Polski Oyama i Kyokushin w Toruniu wraz z reprezentacją swojego klubu Klub Kyokushin Karate im. M. Oyama we Wrocławiu, i od razu zdominował swoją kategorię. W obu pojedynkach ponownie zaprezentował swoją niesamowitą i swobodną pracę rąk, którą świetnie przeplatał z technikami nożnymi (czy to mae geri, czy mawashi geri). Pierwszą walkę zakończył, zdobywając waza-ari, natomiast finał wygrał w dogrywce decyzją sędziów.

Przypomnijmy, że Igora praktycznie nie widzieliśmy na tatami przez ostatni rok, ale jak mówi klasyk: „tego się nie zapomina”. Z niecierpliwością czekamy na kolejne pojedynki, w których będziemy mogli podziwiać ten niesamowity styl i lekkość pracy rąk. Fragmenty jego walk zobaczycie w relacji z Mistrzostw Polski Oyama i Kyokushin na naszym kanale.

Zobacz relację wideo!

Najgłośniejsza walka na Mistrzostwach Polski Oyama i Kyokushin w Toruniu!

Inga Fister Piotrkowski Klub Oyama Karate „Washi” vs Viktoriia Burachok Klub Karate Kyokushin ” Chikara „ Co to była za walka! Zacięta wymiana ciosów rękami trzymała w napięciu od początku do końca, ale obie zawodniczki szukały też swoich szans w technikach nożnych. Viktoriia celnie zaatakowała mae geri na strefę jodan, choć kopnięciu zabrakło nieco mocy. Nieco później to Inga Fister zdecydowała się na wysokie kopnięcie tobi ushiro mawashi geri jodan – trafiło celu, ale garda kielczanki delikatnie zmieniła trajektorię kopnięcia, co pozwoliło „ustać” Victorii, która mogła kontynuować swoje intensywne zdobywanie terenu. Naszym zdaniem, właśnie to, miało wpływ na końcowy wynik tej niezwykle wyrównanej i zaciętej walki.

Ale dlaczego to NAJGŁOŚNIEJSZA walki turnieju? Bo atmosferę podkręcił NIESAMOWITY DOPING! Klubowe narożniki dały z siebie absolutnie wszystko, tworząc najgłośniejszą oprawę walki na całym turnieju!

Fragment tego pojedynku oraz tobi ushiro mawashi geri możecie zobaczyć w naszej relacji!